Zawsze miałem akwarium, nawet gdy sie urodziłem, mój dziadek trzymał kolorowe rybki
Kiedy miałem 6 lat przeprowadziłem się z mamą i przez cały czas miałem jedno lub więcej małych akwariów...
|
Na początku 2005 kupiłem 200 litrowy zbiornik (100x40x50cm). |
|
|
|
|
Trzymałem w nim małe rybki i różne rośliny, głównie aroidy: Cryptocoryne i Anubias. |
|
|
W 2008 napotkałem na poważny problem - nitkowate algi - na roślinach, kamieniach, nawet na szkle. |
|
|
Miałem ryby, które żywią się glonami: Ancistrus sp., Gyrinocheilus siamensis i Crossocheilus sp., ale one nie zjadały tego typu alg. |
|
Czytałem, że "silver dollary", inaczej "płaskoboki" mogą pomóc, więc kupiłem trzy Metynnis luna. |
|
|
One również nie jadły tych alg, za to zjadły prawie wszystkie rośliny. Tutaj - co zostało z mojej Cryptocoryne pontederiifolia po kilku miesiącach trzymania tych ryb. |
| |
Tutaj - Anubias sp. | i inna Cryptocoryne sp. |
|
Ponieważ bardziej mi zależało na aroidach niż na rybach, sprzedałem wszystkie. Czytałem dużo o "wodnych" aroidach uprawianych emersyjnie, więc chciałem założyć riparium w tym zbiorniku.
|
|
Tak wyglądało moje pierwsze riparium założone w 2002, w 20 litrowym zbiorniku. Rosły tam Cryptocoryne pontederiifolia, Anubias barteri var. nana i Spathiphyllum cv. |
|
Poszedłem jeszcze dalej, zamieniłem wodny świat w szklarenkę bez wody i żwiru. W tych dwu miskach znajdowały się uratowane pozostałości kryptokoryn adaptując się do nowego środowiska. |
|
Po dwóch miesiącach, kryptokoryny rosły już w doniczkach. Inne rośliny rosły szybciej i były zdrowsze. |
|
Mogę uprawiać tu tylko niewielkie rośliny, wyższe, jak ta Xanthosoma violaceum miała liście przypalone od lamp. |
| |
Chciałbym podwyższyć pokrywę z lampami, ale moja kotka nie pozwoliłaby na to, to jej ulubione miejsce do spania na ciepłej pokrywie. | We florarium rośliny szybko się ukorzeniają, korzenie są silne i długie, więc jest to idealne miejsce do rozmnażania. |
|
Jest także doskonałe do ratowania przesuszonych roślin, często trzeba otwierać klapy w pokrywie aby wymieniło się powietrze. Niektóre okazy kwitną tam, ale kwiatostany nie trzymają się długo. |
|
Jedyna roślina, która tam zginęła, to semi-albinotyczne Spathiphyllum, lecz jego los był przesądzony. |
| |
Kiedyś nawet rósł tam pewien grzyb (Lepiota sp.?), w doniczce z kupioną w 2010 Alocasia 'Bambino Arrow'. Nie wiem, czy to korzystne, czy szkodliwe dla roślin, wymieniłem podłoże (ale grzyb i tak z pewnością zdążył się rozsiać). |
|